Ostatnio zapowiedziałam, że to pewnie jeszcze nie koniec kur i jest następna. Tym razem szydełkowa.
Przepis na nią został zamieszczony na blogu DIY w ramach Cyklicznego szydełka. Kurka jest bardzo prosta do wykonania. Lekkich problemów przysporzył mi jedynie dzióbek. Moja kurka wyszła trochę bardziej pękata niż te przedstawione w tutorialu, ale to zapewne kwestia wypełnienia. Użyłam kulki sylikonowej. Te wypełnione kaszą układają się bardziej trójkątnie. Myślę, że w roli wypełnienia dobrze spisałby się również groch. Kurka przycupnęła na głośniku na biurku i czeka na Wielkanoc 🙂
Dziś pojawił się kolejny post w ramach Cyklicznego szydełka. Tym razem można nauczyć się robić owieczki – ogrzewacze na jajka. Linki do tych tutoriali podpięłam w świątecznym poście z cyklu Zrób to sam (link pod obrazkiem). Wkrótce będzie przybywać tam wielkanocnych i wiosennych inspiracji. Mam nadzieję, że przyłączycie się do tego linkując swoje tutoriale w tej tematyce.
Świetna kurka! Co tam, że jak piszesz łatwa – proste jest piękne 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale fajna ta kurka! Oryginalna i swojska. Ja nie mam talentu w łapkach dlatego muszę zadowolić się gotowymi dekoracjami ze sklepu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przy dokładnym opisie krok po kroku nie potrzeba wielkiego talentu. Czasami to kwestia czasu. Kiedyś nie mogłam załapać, a teraz udaje mi się zrobić nawet dość skomplikowane rzeczy 🙂
PolubieniePolubienie