Renifer Rudolf

Filcowy renifer Rudolf zagościł na kolejnym świątecznym koszyku. Ma czerwony nos oraz ciepły kraciasty szalik. 

 
Rudolf jest broszką więc może być też np. ozdobą świątecznego swetra. Wpasował się w motyw przewodni grudniowej zabawy tematycznej u Gosi, więc niżej znajdziecie banerek z linkiem.
 
 
 
Koszyk, na którym tymczasem zamieszkał jest wykonany z tej samej kraciastej włóczki co ten, który można wygrać w candy. Ten dla odmiany jest kwadratowy.
 

 
A to już koszyk, który jest do wygrania w candy…
 
 
 
i duży kosz (30 cm śr., 20 cm wys.). Tu kolory są bardziej zbliżone do tych prawdziwych. Akurat było dobre światło.
 
Reklama

Bordowy koszyk z zieloną kokardką i dzwonkiem

Przygotowania do świąt idą pełną parą. Mam ostatnio sporo do dziergania. Ta pora roku skłania mnie do sięgania po przędzę w ciepłych odcieniach czerwieni.

 

Przedtem pokazywałam już na blogu dwa podobne koszyki. Ten jest z nich największy i ma najciemniejszy odcień. Na razie zyskał świąteczną ozdobę w postaci ciemnozielonej wstążki i srebrnoszarego dzwonka. Później mam zamiar w nim trzymać swoje włóczki.
 
 
 
Koszyk wędruje na wyzwanie kolorystyczne Art-Piaskownica, a kiedy ruszy następne linkowe party u Diany, dołączy również tam. Na razie zamieszczam link do 18. party, które jest już zakończone. Znów można tam podziwiać wiele interesujących prac.
 
 
Myślę nad małym candy świąteczno – noworocznym. Mam nadzieję, że się wyrobię i ogłoszę je jeszcze przed świętami.
 
 

Świąteczny koszyk z filcową choinką

Wczoraj pojawiło się nowe, grudniowe wyzwanie Szuflady. Jego tematem jest połączenie technik i materiałów. W moim czerwonym świątecznym koszyku połączyłam zarówno jedno, jak i drugie. Jest tu przędza bawełniana i filc, szydełkowanie i szycie.

 

 

Koszyk jest wykonany z przędzy Hoooked Zpaghetti, którą jak już wspomniałam bardzo miło się przerabia, więc ten niewielki (11 cm wys., 15 cm śr.) koszyk zrobiłam raz dwa. Podobnie jak ostatnio prezentowany na blogu bordowy koszyk, ten również zyskał ozdobę w formie broszki, którą uszyłam z miękkiego filcu i ozdobiłam metalicznie połyskującymi koralikami udającymi bombki. Broszki (zrobiłam ich więcej, bo w tym przedświątecznym okresie na pewno się przydadzą) wypchałam wypełnieniem poliestrowym.

 

Filcowe choinki nadają się zresztą nie tylko do ozdabiania koszyków. Można je na przykład wykorzystać do pakowania prezentów, np. przypiąć do tkaniny czy dzianiny, którą opakowany jest podarek. Zresztą koszyk również może stanowić opakowanie prezentu. Oczywiście możliwe jest też tradycyjne wykorzystanie broszki – jako dodatek do swetra lub płaszcza. Najlepiej prezentuje się na czerwonym tle. Mamy zatem kolejne połączenie w tej pracy – połączenie funkcji 🙂