Zakładka z żołędziem i inne jesienne dekoracje

Przez chwilę zrobiło się już zimowo, świąteczne ozdoby powoli się robią, ale wracam jeszcze do tematu jesieni. Ta kalendarzowa jest przecież w pełni.

Moja kolekcja zakładek do książki stale się rozrasta. Niedawno dorwałam serwetki w ładny jesienny wzór, więc postanowiłam tym razem zrobić decoupage na drewnie. Jak postanowiłam, tak też zrobiłam. Z jednej strony ciekawie wysuwa nosek wiewióra, z drugiej nieśmiało wygląda sarna, a żeby coś dyndało doczepiłam zrobionego na szydełku żołędzia (jeszcze zielonego, wczesnojesiennego).

Kolory udało mi się dopasować do listopadowych Cyklicznych Kolorków. Są brązy, jest złote cieniowanie. Mam nadzieję, że stare złoto też może być (jest też kilka jasnozłotych cętek, ale słabo je widać na zdjęciu)? Brązy nie wywołują we mnie szczególnych emocji. Ani nie jestem ich szczególną wielbicielką, anie nie powiedziałabym, że ich nie lubię. W szafie mam kilka brązowych rzeczy, ale zazwyczaj noszę je z odcieniami niebieskiego lub czerwienią. W pomieszczeniach wystarczającą ilość brązu zapewniają mi drewniane czy raczej drewnopodobne meble i podłoga, więc raczej nie sięgam po dodatki w tym kolorze. Poniżej znajdziecie link do zabawy. Jak co miesiąc zamieściłam go także w moim kalendarzu wyzwań. Jeśli znacie ciekawe zabawy blogowe, których w nim jeszcze nie ma, zapraszam do dodawania linków. Zapraszam też na listopadowe Pinterestowe Party (następne będzie pewnie w marcu) i do zabawy Dookoła świata ze Stefanem.

Przy okazji fotografowania zakładki zrobiłam też zdjęcie jesiennej dekoracji na moim niby-biurku. Do szklanej tablicy przypięłam napis i rysunek, które widzieliście już może na Instagramie oraz kilka pocztówek. Są też szydełkowe dynie, które też już pokazywałam.Jakiś czas temu przygotowałam sobie miedziane przyborniki. Posłużyły mi do tego stary słoik, puszki po pomidorach i kukurydzy oraz połyskliwa farba. Dodatkowo na puszki nałożyłam turkusową „patynę”. Długo czekały na obfotografowanie, ale teraz będę mogła w końcu pokazać je przy okazji Akcji: Reparacji na blogu Adzik tworzy! Całą kompozycję posyłam za to na II fotowyzwanie listopadowe na Kreatywnym bazarku. Na razie uciekam oglądać żołędziowe prace 🙂