Wyzwaniowe podsumowanie półrocza – o zaletach wyzwań słów kilka

Pierwsze półrocze tego roku minęło jak z bicza strzelił. Myślę, że to dobry czas na małe podsumowanie. Sporo się w tym czasie wydarzyło. Przede wszystkim powstała Gawra Stefana, do której przeniosłam się po roku blogowania na blogspocie. 

Wiele razy wspominałam już, że bardzo lubię uczestniczyć w wyzwaniach blogowych. Nie tylko wygrana się liczy. Dla mnie najważniejsza jest możliwość zmierzenia się z nowym tematem czy techniką. Ciekawe jest również zobaczenie jak z tym samym zadaniem poradzili sobie inni. Wyzwania sprawiają też, że większe grono osób dociera na nasze blogi i profile społecznościowe. Poza tym wyzwania to też okazja do dobrej zabawy 🙂

Z wyzwań płynie wiele korzyści, ale wygrana cieszy wyjątkowo. Mi w ciągu ostatniego miesiąca udało się wygrać aż dwa razy. Najpierw nagrodzona została moja szczurkowa zakładka. Wygrałam dzięki niej wyzwanie Art Piaskownicy „Zakładka do książki”. Z kolei truskawkowa torebka, którą zrobiłam sobie, żeby móc wygodnie przewozić robótkę i szydełkować w każdym miejscu została nagrodzona przez Bobbiny (Znacie przędzę bawełnianą bobbiny? Ja polubiłam tę markę przede wszystkim za różnorodność wzorów).

W maju zorganizowałam swoje pierwsze wyzwanie online. Przeprowadziłam je w grupie Kreatywnie zakręceni na facebooku, do której wszystkich serdecznie zapraszam. Do tej pory nie miałam czasu, żeby porządnie je podsumować, więc robię to teraz. Wyzwanie składało się z 7 mini-wyzwań z paletą kolorystyczną, którą należało wykorzystać w swojej pracy w dowolnej technice. U mnie przeważyły oczywiście tworki szydełkowe. Zestawienie palet z moimi ich interpretacjami możecie zobaczyć poniżej.

Kreatywnie zakrecone wyzwanie_kolaz

Najszybciej na wyzwanie zareagowała Teresa, autorka bloga Maratime. Jej pierwsze skojarzenie było oczywiście architektoniczne.

12357596_142715652765757_1450184995_n(1).jpg

Odpowiedziała na prawie wszystkie mini-wyzwania, ale najbardziej urzekło mnie poniższe zdjęcie. Magiczny Bytom 🙂

13259094_972067676245810_669363357_n(1)

Równie aktywny udział w wyzwaniu wzięła również Adrianna, która zaprezentowała m.in. wykonane przez siebie opaski kwiatowe i słoik DIY (przymierzam się do zrobienia podobnego 🙂 ).

Moja imienniczka tworząca blog otuLove zaprezentowała m.in. swoją chustę-debiutantkę.

cala

Do wyzwania dołączyła również Sylwia pisząca na blogu Na autopilocie ze zdjęciem pięknych chabrów.

13344664_822534591212096_1199170566126815268_n

Pozostałe realizacje mini-wyzwań możecie obejrzeć w grupie Kreatywnie zakręceni. Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę 🙂

Poza własnym wyzwaniem uczestniczyłam również w różnych wyzwaniach blogowych. Można wręcz powiedzieć, że jestem od nich uzależniona. Do najczęściej odwiedzanych przeze mnie należą Cykliczne kolorki Danusi (od początku roku nie opuściłam chyba ani jednego wyzwania), Wyzwanie kwiatowe Agaty i wszelkie wyzwania na blogu Art Piaskownica. Co miesiąc dołączam też do wyzwania Własnoręcznie dla dziecka na blogu Mama Mi szyje! Zaglądam też na blog Handimart (do niedawna Wytwórnia Małej Gosi), gdzie można znaleźć wyzwanie kolorystycznie, a także do różnych wyzwań Szuflady i D.I.Y., czyli zrób to sam.

Ostatnio postanowiłam spróbować czegoś nowego i dołączyłam do instagramowego wyzwania Zenji. Znajdziecie je wpisując tag #daybydaylettering. Było to moje pierwsze wyzwanie na Instagramie i jednocześnie pierwsze próby hand letteringu. W szkole średniej, kiedy na reklamie (miałam taki przedmiot, bo skończyłam technikum handlowe) przerabialiśmy liternictwo strasznie mnie to irytowało, bo literki za nic nie chciały być kształtne jak chciałam. Tym razem podeszłam jednak do tego na luzie i z przyjemnością przychodziło mi tworzenie nowych napisów. Być może za jakiś czas dołączę do podobnego wyzwania.

daybydaylettering
Codzienne napisy + bonus (inspirujący cytat i napis na Międzynarodowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych)
Reklama

7 myśli w temacie “Wyzwaniowe podsumowanie półrocza – o zaletach wyzwań słów kilka

  1. Podoba mi się słoik od Adrianny (mam gdzieś podobne zwierzaczki jeszcze z czasów dzieciństwa, pora je odkurzyć i coś z nimi zrobić). Również Twoje interpretacje są świetne, najbardziej przypadła mi do gustu ta pierwsza w szarościach i czerwieniach. Swoją drogą to zestawienie kolorów wygląda ciekawie i stylowo. 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Cieszę się, że dołączyłaś 🙂 Czasami okazuje się, że to co robimy, albo właśnie zrobiliśmy pasuje do jakiegoś aktualnego wyzwania 🙂

      Polubienie

  2. Dzięki za tak przemiłe wyróżnienie 🙂
    Kłaniam się nisko:)
    Niestety nie bardzo mam czas brać udział w tylu wyzwaniach, w ilu bym chciała. Bardzo żałuję 😦
    Ale z tych ostatnich wyzwanie u Zenji było super 😀
    A tak po cichu szepnę, że szykujemy z Ewą kolejna niespodziewajkę 😉 mamy nadzieję, że przypadnie do gustu 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  3. Twoje interpretacje kolorystyczne śliczne:) A ja przeważnie przegapiam wyzwania:( nawet sobie postanowiłam w następnym roku blogowania bardziej tego pilnować, bo przecież takie zabawy są bardzo fajne:) Pozdrawiam serdecznie:)

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s